Dzisiaj przychodzę z newsem dla Was:) w Rossmannie trwa promocja na maseczki do twarzy w saszetkach Perfecta (1,49 zł) i Ziaja (1,29 zł) :)
Uwielbiam ten moment, kiedy zamykam się w łazience i mogę poświęcić kilka chwil tylko dla siebie. Jestem zdecydowanie maseczkową dziewczyną ;) uwielbiam w ten sposób dbać o moją twarz. Sprawia mi to ogromną przyjemność :) Jak każda z Was mam swoich ulubieńców maseczkowych, ale przyznam, że nabrałam ostatnio ochoty na spróbowanie czegoś nowego, możecie mi coś polecić???
Moje zakupy :)
Dwa ulubione peelingi każdy z nich 1.45 :)
Peeling gruboziarnisty minerały morskie + drobinki orzecha
Mój ulubiony peeling, o którym pisałam już dwa razy na blogu ;)
Peeling enzymatyczny minerały morskie + enzym papai
Nie jestem fanką peelingów enzymatycznych, jednak kiedy moja skóra jest podrażniona i nie chcę jej dodatkowo męczyć, stosuję właśnie ten produkt, sprawdza się świetnie, skóra na drugi dzień jest mięciutka w dotyku i wygląda zdrowo :)
Maseczki Perfecta, każda za 1.45 :)
Maseczka głęboko nawilżająca, cera odwodniona i zmęczona.
Bardzo ją lubię, ale sprawdza się tylko do codziennego stosowania. Według mnie maseczka nie poradzi sobie z dużym przesuszeniem skóry, ten produkt raczej pomaga mi w utrzymaniu nawilżenia, jakie osiągam dzięki innym kosmetykom. Maseczka sama w sobie wykazuje raczej delikatne działanie ;)
Maseczka koktajlowa S.O.S Rozświetlająca
Bardzo specyficzna maseczka, która rozjaśnia, nawilża i rozświetla skórę poprzez dziwny, niezbyt estetyczny film, który na niej pozostawia. Nie jest to dogłębne nawilżenie, z pewnością maseczka nie wnika w naszą skórę, jest to efekt powierzchowny, ale widoczny... Producent sugeruje, aby jej nie zmywać z twarzy, ja jednak zawsze przed nałożeniem kremu i makijażu przecieram twarz wacikiem nasączonym wodą przegotowaną lub tonikiem, którego aktualnie używam. Fajna opcja przed imprezą. Skóra jest bardzo rozświetlona, a makijaż ładnie się na niej trzyma.
Maseczka odżywcza słodkie migdały + miód
Nie będę nic więcej o niej pisać, w poprzednim poście możecie poczytać więcej na jej temat :)
Maseczki Ziaja każda 1.29 zł
Maska regenerująca z glinką brązową (każdy rodzaj skóry)
Producent na odwrocie zapewnia nas o tym że, maseczka
-uzupełnia niedobór substancji odzywczych
-przyspiesza regenerację skóry
-skutecznie wygładza drobne zmarszczki
Jestem jej bardzo ciekawa :)
Maska anty-stres z glinką żółtą (każdy rodzaj skóry)
Maseczka ma za zadanie
-skutecznie łagodzić podrażnienia
-redukować szorstkość naskórka
-rozjaśnić koloryt skóry :)
Z tymi dwiema maseczkami dopiero się zapoznaję, dam Wam znać co o nich myślę w najbliższym czasie :)
o, saszetek i maseczek w tubkach mam dużo, ale może pobiegnę i skuszę się na te glinkowe Ziaji - bardzo je lubię :)
OdpowiedzUsuńja tez mam sporo maseczek ale jak tu z takiej promocji nie skorzystać ;) mam nadzieję, że ja też się polubię z tymi z maseczkami Ziaji :)
UsuńJa mam też spory zapas maseczek, wszystkie trzymam sobie w jednym pudełeczku :)
OdpowiedzUsuńto zupełnie tak jak ja, a potem ten moment zastanowienie: co by tu dzisiaj nałożyć na buzię :) :D
UsuńLubię te peelingi z Perfecty, miałam w pełnowymiarowych opakowaniach :)
OdpowiedzUsuńnie wiem dlaczego nie kupiłam do tej pory pełnowymiarowych tubek ;) muszę to w końcu zmienić! szkoda że maseczki występują tylko w saszetkach ;( ja przynajmniej pełnowymiarowych nie widziałam ;(
UsuńUwielbiam odżywczą maseczkę Perfecty :)
OdpowiedzUsuńja też, to jest mój totalny KWC :D bez tej maseczki ani rusz ;)!
Usuńno to super promocja, akurat można się upiększyc na święta:P
OdpowiedzUsuńpromo jak znalazł :D ;) potem sylwester więc nic się nie zmarnuje ;)
UsuńUwielbiam maseczki ale tylko te domowe i takie polecam każdemu spróbować :) mogą to być kupione glinki czy algi, albo produkty, które znajdziemy w kuchni, każdy może wybrać coś dla siebie, a działaniem nieraz przebijają te sklepowe :)
OdpowiedzUsuńprzyznam szczerze, że z domowych, własnoręcznie robionych maseczek korzystam niezwykle rzadko... wygodniej jest rozciąć opakowanie i gotowy produkt nałożyć na twarz, ale to zwykłe lenistwo z mojej strony ... ;)
UsuńWygoda stosowania to duży atut gotowych maseczek, jednak jest wiele takich, które można przygotować jedynie przez zmieszanie z wodą (na przykład glinki) co nie jest zbyt pracochłonne :)
Usuńmiałam kiedyś fazę na te saszetkowe maseczki.. fajnie, że za niewielką cenę możemy kupić to co chcemy, do wyboru do koloru :)
OdpowiedzUsuńtaka faza właśnie u mnie trwa:) najważniejsze że działają ;)
UsuńBardzo lubię tego typu maseczki. Perfecta i Ziaja mają świetny wybór.
OdpowiedzUsuńbardzo wygodne są takie rozwiązania, zwłaszcza jeśli ktoś lubi maseczkowe wieczory a czasu brak ;)
UsuńDziękuję za odwiedziny i komentarz u mnie:)
OdpowiedzUsuńJa jakoś za maseczkami saszetkowymi nie wiem czemu, ale nie przepadam.. ale to może dlatego, że w ogóle jak idzie o maseczki, to muszę mieć chęć, żeby ją zastosować:)
Dodaję do obserwowanych:)
Miłego wieczoru:)