Obserwatorzy

środa, 1 stycznia 2014

1 STYCZEŃ 2014 :)

hej,
no nieźle, zrobiłam sobie spory odwyk od internetu, który z całą pewnością był mi potrzebny, ale... brakowało mi tego klikania, odwiedzania innych blogów, komentowania ;) itp. Stęskniłam się tak bardzo, że postanowiłam dzisiaj napisać kilka zdań:) nie będzie to nic konkretnego ale zapraszam :D

Co prawda już dawno po Świętach ale chce Wam pokazać jedną z moich ulubionych dekoracji świąteczno-zimowych ;) Grudnik - wielbiam te kaktusy, wyglądają baardzo świątecznie :D Mój puszcza jeszcze kilka pączków więc mam nadzieję, że będzie kwitł jeszcze długo :) 



Te kilka kosmetyków, które postanowiłam sfotografować i przedstawić Wam na moim blogu, to grupka ulubieńców, wyglądaja na kosmetyki stosunkowo nowe i niezbyt używane ale wszystkie z nich dobrze znam  (poza antyperspirantem adidas - moja mama go używa i chwali więc ja też postanowiłam tak ładnie pachnieć ;)



Macie ochotę na trochę lata w środku zimy? Proszę bardzo! Żel Palmolive - morela z Włoch i truskawka... pachnie ja oranżada :) jest owocowy i słodziutki, zapach lata!




Natomiast, kiedy mam ochotę na trochę luksusu używam także żelu pod prysznic Palmolive z morwą indyjską i kwiatem lotosu... Spróbujcie!!!! Zakochacie się - gwarantuję - relaks murowany a co najważniejsze zapach utrzymuje się na skórze 
Szkoda, że Palmolive nie produkuje perfum o takim zapachu ....



A po kąpieli czas na moją ulubioną oliwkę Johnson's baby  :D już Wam o niej wspominałam.

 

Każdej zimy wracam do kremu Bambino,


nie jest to mój codzienny krem ale fajnie łagodzi moją wysuszoną skórę, kiedy nie mam natchnienia na robienie maseczek nawilżających ;) Przeważnie używam go na noc.

Tego antyperspirantu używam na zmianę z bezzapachową Ziają, zależy na co mam ochotę. Adidas pachnie bardzo intensywnie i świetnie chroni! a przy tym nie zostawia białych plam, na lato myślę, że będzie idealny :)


Sławny Dermedic płyn micelarny



Ładnie zmywa makijaż, miałam wersję mini (gratis) i postanowiłam kupić pełną wersję korzystając z promocji w SP :)
 
Podkład BioDermic - kupiłam go jakiś czas temu ale czekał na swoją kolej, używałam go wiosną zeszłego roku i z chęcią do niego powróciłam :) Używanie go to czysta przyjemność! :)


A na koniec same zobaczcie jakiego gościa znalazłam dzisiaj na parapecie :) Biedronka!


SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU! :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz